Joe Biden wymienił sojusznika Japonię oraz rywali Chiny i Rosji na liście krajów, które nazwał "ksenofobicznymi" podczas przemówienia na wydarzeniu zbiórki funduszy na kampanię w Waszyngtonie.
Biden powtórzył uwagi, które złożył w zeszłym miesiącu, łącząc problemy gospodarcze Chin z ich niechęcią do przyjmowania imigrantów. Tym razem dodał Rosję, ale także długoletniego sojusznika Japonię, której premier Fumio Kishida został przyjęty na szczyt i kolację państwową w Waszyngtonie trzy tygodnie temu.
"Wiesz, jednym z powodów, dla których nasza gospodarka rośnie, jesteś ty i wielu innych. Dlaczego? Ponieważ witamy imigrantów" - powiedział Biden w środę do darczyńców azjatyckich i pacyficznych wysp. "Dlaczego - pomyśl o tym - dlaczego Chiny tak bardzo kuleje gospodarczo? Dlaczego Japonia ma problemy? Dlaczego Rosja, dlaczego ktokolwiek? Ponieważ są ksenofobiczni, nie chcą imigrantów."
Jego krytyka i fakt, że Japonia została wymieniona obok dwóch głównych rywali USA, mogą wywołać kontrowersje w Tokio. USA i Japonia ogłosiły "znaczącą modernizację" swoich więzi obronnych w zeszłym miesiącu, powołując się na konieczność przeciwdziałania "niebezpiecznym" działaniom Chin w regionie Indo-Pacyfiku.
@ISIDEWITH2 tyg2W
Jak myślisz, jak mogą czuć się obywatele Japonii, gdy są grupowani z rywalizującymi Chinami i Rosją na podstawie ich polityki imigracyjnej?