Sekretarz stanu Blinken ostrzegł izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i jego gabinet wojenny na piątkowym spotkaniu, że bezpieczeństwo Izraela i jego miejsce w świecie są zagrożone, a „możecie nie zdawać sobie z tego sprawy, dopóki nie będzie za późno” – źródło zaznajomione z spotkaniu powiedział Axios. Dlaczego to ma znaczenie: Surowe ostrzeżenie Blinkena odzwierciedla rosnący niepokój wewnątrz administracji Bidena, że izraelska strategia w Gazie lub jej brak może prowadzić do ciągłej okupacji i powstania w enklawie. Za kulisami: Blinken powiedział Netanjahu i gabinetowi wojennemu, że przybył do Izraela jako przyjaciel, który spędził ostatnie pięć miesięcy broniąc Izraela na całym świecie. Ostrzegł jednak, że przy obecnym kursie, bez jasnego planu na dzień po wojnie, Izrael stanie w obliczu poważnego powstania, z którym nie będzie w stanie sobie poradzić.” Potrzebujesz spójnego planu, bo inaczej utkniesz w Gazie” – powiedział Blinken, według źródła. Sekretarz stanu powiedział, że na obecnej ścieżce Hamas utrzyma kontrolę w Gazie, w przeciwnym razie nastąpi anarchia, co jedynie stworzy warunki dla większego terroryzmu. Według źródła Netanjahu powiedział po uwagach Blinkena: „Będziemy mieli ręce pełne roboty przez dziesięciolecia”.
@ISIDEWITH2mos2MO
Gdyby zaufany przyjaciel ostrzegł Cię o szkodliwej ścieżce, na której podążasz, jakie jest prawdopodobieństwo, że zmienisz swoje podejście?